Jak technologia Web3 wpłynie na przyszłość trendów konsumenckich [Wglądy ekspertów]

Opublikowany: 2022-07-11


Wiele lat temu czekałam godzinami w kolejce po koncercie po upragniony autograf Seleny Gomez.

Po tym, jak podpisała mój plakat, powiesiłem go w sypialni, gdzie wydawało mi się, że jest to moja najcenniejsza rzecz. Bo choć wiele osób miało autograf Seleny – nikt nie miał tego konkretnego.

To było jedyne w swoim rodzaju. I warte każdego grosza, który zapłaciłem za udział w spotkaniu powitalnym.

I chociaż na początku może się tak nie wydawać, technologia web3 – i to, jak ostatecznie wpłynie na konsumentów – jest w rzeczywistości bardzo podobna do moich doświadczeń z koncertu Seleny Gomez.

Tutaj rozmawiałem z trzema ekspertami od web3, aby dowiedzieć się więcej o tym, jak web3 wpłynie na przyszłość trendów konsumenckich.

Ale najpierw… czym właściwie jest web3?

Pobierz teraz: bezpłatny raport o stanie marketingu

Co to jest Web3?

Jeśli nie masz pewności, czym jest web3, nie jesteś sam. Badania blogów HubSpot wykazały niedawno, że 51% konsumentów nie rozumie pojęcia web3 .

Przed napisaniem tego posta ja też nie.

W tym poście szczegółowo opisujemy, co web3 zawiera, ale dla krótkiego podsumowania: web3, czyli trzecia generacja Internetu, to wizja bardziej zdecentralizowanej sieci, która oddaje władzę w ręce użytkowników zamiast wielkich technologii firmy takie jak Google, Apple i Netflix.

Web3 opiera się na łańcuchach bloków, wykorzystując istniejącą infrastrukturę, aby internet stał się bardziej dostępny, prywatny i bezpieczny dla użytkowników.

Anna Seacat, wiceprezes ds. marketingu i społeczności web3 w Proxy i współzałożycielka Glypta.org, mówi, że główną zaletą web3 jest posiadanie danych.

Jak mówi Seacat: „Dzisiaj, kiedy tworzymy treści lub przesyłamy dane osobowe online, przekazujemy własność firmom, które mogą je zmieniać, usuwać lub sprzedawać. Dzięki web3 jesteśmy właścicielami naszych danych. Możesz wybijać treści za pomocą zdecentralizowanej aplikacji, ale ta aplikacja nigdy nie może jej zmienić ani usunąć, ponieważ jest twoja na zawsze, chyba że zdecydujesz się ją sprzedać.

anna seacat cytat na web3

Zasadniczo jest to ewolucja Internetu, który będzie wspierany przez blockchain i hostowany na serwerach należących do osób fizycznych i wielu organizacji, a nie garstki korporacji. Daje to użytkownikom możliwość głosowania nad zasadami i przepisami sieci, zamiast oddawać całą władzę w ręce właścicieli serwerów (pomyśl: demokracja kontra monarchia).

Przynajmniej taka jest idea — chociaż jest ona wciąż w początkowej fazie rozwoju, więc nie wiadomo, czy rzeczywistość dorówna tym ideałom.

Ale w jaki sposób web3 odnosi się konkretnie do konsumentów i marek e-commerce? Zbadajmy to dalej.

Jak web3 odnosi się do konsumentów?

Web3 zapewni fundament dla zdecentralizowanych finansów

A więc… Jak web3 odnosi się do konsumentów? Cóż, pod wieloma względami web3 otwiera nowe możliwości, w jaki sposób ludzie będą ostatecznie wydawać i sprzedawać.

Zasadniczo web3 może stać się silnym fundamentem bezpiecznej, chronionej gospodarki cyfrowej.

Na przykład jednym z kluczowych elementów web3 są zdecentralizowane finanse.

Zdecentralizowane finanse, które wykorzystują tę samą technologię blockchain, co kryptowaluty, mają podobny cel jak sam web3: dać ludziom możliwość kontrolowania własnych pieniędzy za pośrednictwem cyfrowego portfela, zamiast polegać na głównych instytucjach finansowych i bankach. (Podobnie jak web3 ma na celu dać ludziom możliwość kontrolowania ich danych, zamiast polegać na dużych korporacjach technologicznych.)

Wiele marek już akceptuje waluty cyfrowe od konsumentów. Microsoft na przykład pozwala konsumentom kupować produkty ze sklepu Windows za bitcoin; AT&T akceptuje kryptowalutę do opłacania rachunków; a nawet sprzedawcy detaliczni, tacy jak Overstock.com, akceptują bitcoiny na swojej stronie internetowej.

Tak więc zdecentralizowane finanse mogą być kolejnym krokiem w kierunku zachęcania do większej liczby transakcji cyfrowych poprzez dostarczanie zachęt dla konsumentów do cyfrowego przechowywania swoich finansów.

Kryptowaluta, bitcoin i zdecentralizowany system finansowy to trzy elementy, które mogą rozkwitnąć w sieci3. Ale wszystkie trzy istnieją w podobny sposób, jak dolar: jako zamienny token. Innymi słowy, możesz wymienić jednego dolara bitcoina na innego identycznego dolara bitcoina. Są wymienne.

Ale jest jeszcze jeden ważny element web3, w którym wiele marek dostrzega wartość i prawdopodobnie coś, o czym już słyszałeś: NFT.

Więcej konsumentów zacznie kupować NFT

NFT – czyli tokeny niepodlegające wymianie – są częścią łańcucha bloków Ethereum i w ciągu ostatnich kilku lat gwałtownie wzrosły. W rzeczywistości bank inwestycyjny Jefferies prognozuje, że NFT osiągną wartość rynkową ponad 35 miliardów dolarów w 2022 roku i ponad 80 miliardów dolarów do 2025 roku.

Wielu z nas osobiście widziało dziki zachód NFT. Przychodzi mi na myśl kilka przykładów, w tym tweet, który sprzedał się za 2 miliony dolarów, mem, który sprzedał się za 590 000 dolarów i pakiet rysunków małp, który sprzedał się za ponad 24 miliony dolarów.

Ale co właściwie oznacza „kupowanie” któregokolwiek z tych zasobów cyfrowych? Zasadniczo oznacza to, że kupujesz certyfikat cyfrowy, który potwierdza, że ​​jesteś jedynym właścicielem oryginału. Uznaj to za równoznaczne z posiadaniem oryginalnej Mona Lisy, w przeciwieństwie do zakupu kopii.

Jednak NFT nie ograniczają się do grafiki cyfrowej. NFT mogą być zasobem cyfrowym z dowolnej branży, w tym gier, mody, a nawet muzyki.

Potencjalne konsekwencje NFT są ogromne. W miarę jak konsumenci przechodzą na NFT, duże korporacje, takie jak Google czy Meta, mogą zauważyć spadek liczby konsumentów korzystających z ich narzędzi zakupowych.

Jak ujął to Seacat: „Jeśli transakcje NFT są jakimś wskaźnikiem zmian w marketingu, robieniu zakupów i sprzedaży online, czeka nas prawdziwe zamieszanie. Na przykład Google nie jest używany do zakupów NFT. Zamiast tego konsumenci polegają na zamkniętych aplikacjach i zdecentralizowanych platformach handlowych – z których żaden nie pojawia się w tradycyjnych wynikach wyszukiwania”.

Web3 doprowadzi do większego zaufania między kupującymi i sprzedającymi oraz obniżonych cen

Jak wcześniej wspomniano, web3 zapewni większe bezpieczeństwo i kontrolę nad danymi osobowymi — co bezpośrednio wpłynie na poczucie zaufania konsumenta przy podejmowaniu decyzji zakupowych.

Jeremy Merrell Williams, dyrektor generalny Vyudu Inc oraz web3 i Blockchain Analyst, mówi, że web3 będzie miał ogromny wpływ na to, jak konsumenci robią zakupy w przyszłości.

„Na przykład”, mówi Williams, „dzięki technologii blockchain kupujący mogą bezpośrednio łączyć się z producentami i sprzedawcami detalicznymi bez konieczności korzystania z pośredników. Może to prowadzić do większego zaufania między kupującymi a sprzedającymi, a także niższych cen ze względu na niższe opłaty”.

Dodaje: „Rynki oparte na sieci Web3 mogą również ułatwić konsumentom znalezienie najlepszych ofert na produkty i usługi”.

Ostatecznie dzięki web3 nie musisz powierzać swojego zaufania — i danych — zewnętrznej korporacji. Biorąc pod uwagę, że 76% konsumentów uważa, że ​​nie wie, co firmy robią z ich danymi, może to ostatecznie doprowadzić do odnowienia poczucia zaufania między konsumentami a markami.

Niektórzy konsumenci będą nieufni wobec Web3 ze względu na zmienność krypto

Zanim zagłębimy się w to, jak marki mogą wykorzystać web3, przyjrzyjmy się niektórym obawom konsumentów, jeśli chodzi o web3.

Jedna główna obawa? Proces zakupu jest zbyt zagmatwany.

Seacat mówi: „Web3 nie obsługuje obecnie procesu zakupowego przeciętnego konsumenta. Musisz podjąć duże ryzyko i wejść do tak zwanej „króliczej nory”, aby zdobyć edukację i onboarding”.

Tylko z tego powodu Seacat i zespół kobiet założyli organizację non-profit Glypta.org, aby uczynić web3 bezpieczniejszym dla kobiet, zwłaszcza tych, które dopiero zaczynają pracę w kosmosie. Seacat dodaje: „Nie powinniśmy ryzykować tysięcy dolarów w króliczej norce, aby stać się częścią sieci3”.

Ponadto waluty cyfrowe, takie jak kryptowaluty, okazały się niestabilne, co przede wszystkim zniechęca wielu do inwestowania. A ponieważ nie możesz używać dolarów amerykańskich w web3, ci, którzy nie czują się pewnie kupując kryptowaluty, są wykluczeni z zakupów w web3.

Wreszcie, w web3 obowiązują wysokie opłaty, szczególnie przy zakupie NFT.

Jak powiedziała mi Holly Shannon, producentka Culture Factor, wysokiej rangi podcastu o NFT i nowych technologiach: „Opłaty poniesione przy zakupie NFT na blockchain są wysokie. Nazywa się je „opłatami gazowymi”. Wykorzystanie kryptowalut i opłat za gaz w związku z zakupem jest obecnie poważną wadą”.

Shannon dodaje: „Ćwiczenie, aby zdobyć portfel, który jest unikalny dla tej struktury, jest również kłopotliwe i pełne tarcia. Są portfele na ciepło, ciepło i zimno. Istnieją tajne kody i warstwy uwierzytelniania”.

Ostatecznie daleko nam do tego, aby web3 stał się głównym nurtem wśród konsumentów. Warto jednak zastanowić się: kiedy konsumenci zaczynają dołączać do web3, w jaki sposób marki mogą się z nimi tam spotkać?

Jak marki mogą wykorzystać Internet3

Marki mogą wykorzystywać NFT do budowania relacji bezpośrednio z konsumentami

W ostatnich latach główne marki zaczęły dostrzegać wartość NFT. Na przykład firma Nike zaczęła sprzedawać markowe trampki w Roblox, wirtualnym świecie, w którym awatary fanów mogą nosić podczas wirtualnego uprawiania sportu. Te wirtualne trampki, które nie istnieją w prawdziwym życiu, są przykładem NFT.

Tymczasem w branży modowej Dolce & Gabbana ustanowiła rekord w wysokości prawie 6 milionów dolarów za dziewięcioczęściową kolekcję cyfrowych NFT, w tym „szklany garnitur”, który awatar zwycięzcy aukcji może nosić w metawersie.

Shannon mówi: „Uważam, że możliwość udowodnienia własności to świetna okazja. Załóżmy, że kupujesz torbę Hermesa. Korzystając z NFT, który ustala zakup w łańcuchu bloków, tworzy trwały zapis tej sprzedaży”.

Holly Shannon cytat na web3

Shannon dodaje: „Pomyśl o tym NFT jako o bilecie lub tokenie reprezentującym zasób — albo o swojej torebce Hermesa. Uwierzytelnia twój zakup jako oryginał. Co, nawiasem mówiąc, jest dobrym argumentem za ograniczeniem sprzedaży podróbek. Dodatkowo daje marce możliwość nawiązania bezpośredniej relacji z konsumentem.”

Ostatecznie Shannon wierzy, że siła NFT dla marek tkwi w tej koncepcji: Bezpośrednio do konsumenta.

Na przykład, jak zauważa Shannon, Hermes mógłby używać NFT, aby zachwycać swoich klientów doświadczeniami, które można odblokować.

Shannon twierdzi: „Hermes mógłby zaprosić konsumentów na pokaz mody lub wysłać im prezent za pomocą NFT. Alternatywnie, być może drużyna sportowa używa NFT, aby dać fanom szansę poznania swoich ulubionych graczy lub wysłać SWAG bezpośrednio do nich. To tylko drapie powierzchnię marketingu empirycznego, ale miejmy nadzieję, że ty też widzisz magię”.

Co prowadzi mnie do mojego następnego i, miejmy nadzieję, ostatniego, brzmiącego słowa kluczowego Matrix: Metaverse.

Marki mogą angażować konsumentów w Metaverse

Metaverse to zasadniczo wirtualna rzeczywistość 3D (sprawdź ten post z pełnym opisem metaverse, jeśli potrzebujesz odświeżenia) i to tam wielu konsumentów będzie kupować i nosić cyfrowe przedmioty, które do tej pory wymieniliśmy.

Założę się, że myślisz, że NFT i metaverse wydają się dla większości konsumentów nieco naciągane. (W każdym razie nie jestem w sytuacji finansowej, aby sam kupić tweet o wartości 2 milionów dolarów.)

Ale badania blogów HubSpot wykazały, że w rzeczywistości ma to wpływ na wielu dzisiejszych konsumentów. Kilka szybkich statystyk:

  • Ponad połowa osób, które kiedykolwiek kupiły wirtualną walutę/przedmioty, zrobiła to w ciągu ostatnich trzech miesięcy . (W tym 75% tych, którzy kupili kryptowalutę; 62%, którzy kupili wirtualne przedmioty, takie jak skórka Fortnite; i 60%, którzy kupili NFT.)
  • 30% twierdzi, że więcej marek powinno mieć wirtualne sklepy w metawersie .
  • 34% właścicieli kryptowalut użyło krypto do dokonania zakupu (innego niż użycie go do zakupu innych kryptowalut).
  • 27% twierdzi, że chętniej skorzystałoby z platformy, gdyby otrzymało za to wirtualną walutę .

Jak się okazuje, konsumenci są zainteresowani zakupem wirtualnych produktów i usług; i są zainteresowani wykorzystaniem w tym celu wirtualnych walut.

Pod wieloma względami ma to sens: wiele z tego, co robimy obecnie, istnieje w Internecie. Spotykamy się z naszymi partnerami online za pomocą aplikacji randkowych; nawiązujemy nowe znajomości za pośrednictwem społeczności społecznościowych, takich jak Facebook; a niektórzy z nas pracują nawet całkowicie online, wykorzystując narzędzia zdalne, takie jak Zoom, do komunikowania się ze współpracownikami.

Web3 to iteracja, która idealnie mogłaby zaspokoić potrzeby większej liczby konsumentów, jeśli chodzi o prywatność danych, wygodę, kontakty towarzyskie i rozrywkę.

A jeśli Twoi konsumenci są w sieci3, dlaczego nie chcesz ich tam spotkać?

Nowe wezwanie do działania