Co przedsiębiorstwa mylą się o materiałach marketingowych i reklamowych w 2023 r. [Wskazówki ekspertów]
Opublikowany: 2023-05-29Obietnica promocji przychodzącej jest przynętą, która przyciąga firmy wszystkich typów, ale niewielu zdaje sobie sprawę z wysiłków, jakie zwykle podejmuje, aby być produktywnym. Po kilku postach na stronie internetowej wybuchają i narzekają: „Próbowaliśmy marketingu internetowego, ale tak naprawdę nie wykonało to dla nas pracy”. Cały czas słyszę to od przyszłych klientów.
I rozumiem to. Przedsiębiorcy prowadzący małe firmy są sceptycznie nastawieni do inwestycji finansowych, które mogą się nie powieść, więc zachowują ostrożność i są gotowi wyciągnąć wtyczkę przy pierwszej wskazówce, że wyrzucają dolary.
W rzeczywistości prawdopodobnie tracą dochody. Istnieje epidemia 50-procentowych artykułów marketingowych i reklamowych, które nadają całej filozofii przychodzącej negatywny tytuł.
Kiedy więc słyszę, jak potencjalni kupujący mówią, że próbowali content marketingu internetowego, ale nie widzieli rezultatów, tak właśnie reaguję.
Dlaczego Twoje próby reklamy i marketingu treści mogą być nietrafione
Promowanie treści nie jest niczym nowym. Strategie są wszędzie od dziesięcioleci. W tym przypadku żaden specjalista ds. przedsiębiorstw nie jest zaznajomiony z blogiem, wyszukiwarką adresowaną do odwiedzających lub mediami społecznościowymi.
Trudność, jak mi się wydaje, polega na tym, że również sporo osób źle zrozumiało prawdziwy cel reklamy i marketingu materiałów treściowych – i w ten sposób pominęło cel swoich wcześniejszych wysiłków.
Przejdź do blogów większości firm, a znajdziesz puszyste, samoobsługowe treści pisemne: zdjęcia z ich dnia sprzątania w parku społecznościowym, treści w stylu push o promocjach i zwycięzcach trzydziestodniowego okresu.
Lub jest wypełniony informacjami, które wydają się produktem ubocznym i są podobne do tysiąca innych artykułów w sieci.
Nie jest dla mnie zaskoczeniem, że ta forma artykułów nie zapewniła perspektyw.
Niezwykła Energia, Niezwykłe Efekty
Z większością punktów w życiu codziennym Twoje korzyści odpowiadają Twoim wysiłkom. Jak mówi powiedzenie: „Wydobędziesz z tego to, co w to włożysz”. Dokładnie ten sam punkt tutaj.
Kiedy organizacje opowiadają mi o swoich przygodach z reklamą treści i marketingiem we wcześniejszych latach, nie dziwię się, że im się to nie udało.
„Próbowaliśmy marketingu informacyjnego…”
Jeśli jesteś jednym z tych przedsiębiorstw, które „wypróbowały” artykuły reklamowe, ale tylko po to, by zobaczyć słabe wyniki końcowe — założę się, że wyciągnąłeś z tego to, co w nim umieściłeś.
Dzieje się tak w przypadku kilku wspólnych przyczyn, a ja widziałem dziesiątki firm upadających po prostu z powodu tych samych kilku błędów.
1. Nie było odrębnego operatora marketingu Twoich artykułów. Jeśli promowanie materiałów jest czymś, co zostaje przypisane do innych zadań, prawdopodobnie zejdzie na dalszy plan. Po prostu nie możesz skontaktować się z kimś, kto ma już pełnoetatowy zawód, aby również stworzyć i zastosować całą technikę promowania informacji. To samo w sobie jest kompleksową pozycją czasową. Cholera, to może być coś więcej niż praca na pełen etat.
2. Grałeś bezpiecznie. Dla mnie promowanie materiałów polega na edukacji nabywcy. Chodzi o ustanowienie przekonania i bieżące zachowanie przejrzystości, aby nabywcy okazji mogli uzyskać fakty, które chcą, aby stały się potencjalnymi klientami. Oznacza to, że będziesz musiał zająć się drażliwymi tematami. Oznacza to, że musisz zapewnić uczciwość zamiast oferty sprzedaży. Kiedy informujemy firmy, że będą musiały powiedzieć swoim potencjalnym nabywcom o konkretnych negatywach i wadach swoich towarów, niektórzy mrugną okiem i podejmą decyzję o zaangażowaniu się w to nieszkodliwie, podcinając cały wysiłek.
3. Nie doświadczyłeś żadnych ram. Jeśli nie masz przygotowania, nie zajdziesz niewiarygodnie daleko. Ramy przedstawiają konstrukcję i testy porównawcze. Bez tego masz zgadywanie i niekonsekwencję – co może szybko doprowadzić do pogorszenia.
4. Zatrudniłeś podrzędną agencję do generowania dla Ciebie treści pisemnych. Wyjaśnieniem, z którym byłem świadkiem niepowodzeń większości inicjatyw związanych z reklamą materiałów, jest to, że firmy zatrudniają źle przygotowane firmy lub freelancerów, aby robili to za nich. Na początku brzmi to jak lepsza koncepcja, ale korzyści są zazwyczaj rozczarowujące. Ci outsiderzy od czasu do czasu generują identyczną mdłą, pochodną treść, która wydaje się być taka, jak wszyscy inni na twoim rynku – ale nie wygląda na to, że ty. Treść pisemna po prostu nie przemawia do kupujących, a liderzy firm drapią się po głowach i zastanawiają, jak zapłacili tak dużo i stali się tak drobni.
„… Ale to nie zadziałało dla nas.”
Tu też jest co rozpakowywać. Co masz na myśli mówiąc, że nie zrobiło to dla ciebie? Jak opracowaliście strategię mierzenia osiągnięć?
Każda inicjatywa reklamowa wymaga kalkulacji, aby mogła zostać oceniona, a wszystkie te pomiary wymagają, aby kontekst miał odpowiednie środki.
Dlatego pomagam naszym klientom oduczyć się tego, co zakładali, że rozumieją na temat reklamy przychodzącej.
Błędy popełniane przez liderów firm w podejściu do promowania treści
Pomyłka osoby: skupianie się na niewłaściwych wskaźnikach
Lejek przychodzący jest przekonującą myślą: jeśli przyciągniesz do swojej witryny wystarczającą liczbę odwiedzających, procent tego ruchu zamieni się w potencjalnych klientów, a część wszystkich tych potencjalnych klientów zamieni się w zyski.
Tak więc mężczyźni i kobiety przypuszczają, że znacznie większy ruch będzie równoważny znacznie większym przychodom.
Nie automatycznie. Chociaż ruch organiczny ma kluczowe znaczenie, może być również wskaźnikiem próżności, który odwraca uwagę od najważniejszych celów.
Wyobraź sobie to:
- Artykuł A otrzyma 10 000 atrakcji w każdym okresie trzydziestodniowym i zapewni 10 konsumentów.
- Raport B będzie otrzymywać 2000 widoków każdego miesiąca i zapewnia 20 kupujących.
- Artykuł C otrzymuje 500 widoków w okresie trzydziestu dni i dostarcza 50 konsumentów.
Zbyt zwykle dostawcy gonią za artykułem A, wkładając swój wysiłek w informacje będące przedmiotem znacznego obrotu, które nie kończą się przekształceniem ludzi w konsumentów.
Który kwalifikuje nas do naszego drugiego błędu.
Przeoczenie drugie: nieosiąganie zysków
Metoda przychodząca to nie tylko marketing internetowy. W rzeczywistości, jeśli ograniczysz to tylko do marketingu i reklamy, podcinasz swoje korzyści. Inbound dotyczy zarówno sprzedaży produktów, jak i marketingu internetowego.
Widzisz, jeśli nie zainteresujesz swoich pracowników sprzedaży treściami marketingu internetowego, znacznie łatwiej będzie stworzyć bibliotekę treści typu Post A. Marketerzy uwielbiają chwalić się osiągnięciami, a co jest o wiele bardziej zachęcające niż tysiące odwiedzających witrynę internetową?
Ekipa przychodów zapewni Twojemu zespołowi marketingu internetowego ponowne zejście na ziemię. Ponieważ Twoi przedstawiciele handlowi słuchają prawdziwych klientów każdego dnia roboczego, znają pytania, które faktycznie zadają Twoi potencjalni klienci. Wiedzą, dlaczego Artykuł C jest najlepszą decyzją inwestycyjną w czasie Twojego zespołu.
Obietnica reklamy materialnej
Rzut oka, rozumiem, że firmy zaczynają w content marketingu internetowym z różnych powodów. Ale w większości przypadków celem jest podróżowanie z zyskiem. Rozpoznawalność modelu jest świetna, ale dla większości firm, z którymi współpracuję, ma problem tylko wtedy, gdy przekłada się na sprzedaż brutto na drugim końcu lejka.
Kiedy słucham liderów przedsiębiorstw biznesowych, którzy informują mnie, że marketing internetowy artykułów nie zadziałał, zwykle wynika to z prostego faktu, że w końcu pogonili za wskaźnikami rozpoznawalności modelu (naturalny ruch, zaangażowanie w mediach społecznościowych itp.) — i oni prawdopodobnie występowali z agencją o niskim standardzie lub sami wykonywali niekonsekwentną ciężką pracę.
Nie jest szokiem, że wyniki się nie zmaterializowały.
Aby właściwie promować informacje, chcemy ponownie zapoznać się z prawdziwymi celami, które mają znaczenie, uczyć naszych pracowników dążenia do doskonałości — i być przygotowanym na długoterminową determinację.
Prawie wszystko, co jest znacznie mniejsze, przyniesie sukces poniżej normy.